czwartek, 19 lutego 2015

Ulubione lakiery na sezon jesień-zima

Pomimo, że za oknem jeszcze resztki śniegu (przynajmniej na południu Polski), to w powietrzu czuć już przyjemne, wiosenne powietrze :). Już nie mogę się doczekać, kiedy wskoczę w balerinki i pomaluję paznokcie na miętowo lub niebiesko...

Dzisiaj chciałam pokazać Wam, jakie lakiery najczęściej gościły na moich paznokciach od października do lutego. Nie jestem z tych, które konsekwentnie nie używają danych odcieni w pewnym okresie (np. czarny w lecie lub różowy w zimie), ale kiedy na zewnątrz robi się zimno, od razu przerzucam się na ciemne, głębokie kolory. W sezonie wiosenno-letnim jestem bardziej liberalna i obok pasteli i intensywnych kolorów, używam też głębokich, ciemnych barw.


Jak widać na zdjęciu, jestem wielką fanką czerwieni. W swojej kolekcji mam około 10 odcieni, ale pierwsze trzy, które pokazuję, to moi zdecydowani faworyci! Bardzo lubię też głębokie fiolety.



1.Essie- Bordeaux 
Przepiękne, głębokie bordo. Długo szukałam lakieru w odcieniu krwi i znalazłam. Nakłada się świetnie, jak każdy Essie ma szeroki pędzelek, co ułatwia aplikację. Minusem jest krycie. Po dwóch warstwach zdarzają się prześwity

2.Rimmel- Rock n Roll 
Bardzo lubię lakiery z serii Salon PRO. Są łatwe w aplikacji, mają duży pędzelek i dobrze kryją. Na paznokciach prezentuje się elegancko. Gdyby ktoś szukał klasycznej czerwieni, poleciłabym właśnie ten lakier.

3.Maybelline- 150
Wesoła, jasna czerwień. Zdecydowanie niestonowana. Wpada w pomarańcz. Lakier dobrze kryje i bardzo długo się trzyma. Niestety, bardzo nie lubię tych cienkich pędzelków w lakierach Colorama, ale da się przeżyć ;).

4.Revlon- Bewitching 
Czerwień z nutą fioletu. Revlon są cięzkie w aplikacji ze względu na cienki pędzelek. 

5.Essie- Bahama Mama 
Piękny fiolet, który nie jest ani za ciemny, ani zbyt "odpustowy" (co często zdarza się przy fioletach). 

6.Essie- Luxedo
Tego odcienia używam, kiedy mam ochotę na... czerń! Lakier kupiłam z myślą o pięknym, ciemnofioletowym manicure. Przyznaję, że po pierwszej aplikacji trochę się na niego "obraziłam", bo po nałożeniu, zarówno w świetle naturalnym jak i sztucznym, wygląda na czarny. Teraz jednak zupełnie mi to nie przeszkadza. W przeciwieństwie do innych lakierów Essie jakie mam, aplikacja Luxedo jest dość nieprzyjemna. Lakier jest gęsty i ciężko się go nakłada. Na szczęście dobrze kryje.



A jakie lakiery gościły na Waszych paznokciach tej jesieni i zimy? :)

niedziela, 8 lutego 2015

Workout playlist

           

Nie wyobrażam sobie ćwiczyć bez muzyki. Nieważne czy biegam, skaczę po stepie, czy robię psa z głową w dół. Dla mnie muzyka to nieodłączna część aktywności fizycznej. Dodaje mi ona "kopa" do działania, motywuje i poprawia nastrój.


Do tworzenia playlist i odsłuchiwania swoich ulubionych piosenek najczęściej używam aplikacji Spotify, Tworzę tam składanki na odpowiednie okazje i dzięki temu nie muszę w trakcie ćwiczeń zastanawiać się, jaki utwór włączyć.

Do ćwiczeń na siłowni, w domu lub treningu cardio wybieram energetyczne kawałki z wyraźnym bitem w tle, który nadaje mi odpowiedni rytm i bardzo mnie motywuje.
Oto lista moich aktualnych ulubieńców (kolejność przypadkowa) :

1. Wizard (remix), Martin Garrix, Jay Hardway
2. Animals, Martin Garrix
3. Tremor, Martin Garrix, Dimitri Vegas
4. Changes- Original Mix, Faull, Wad Ad, Pnau
5. Save my night, Armin van Buuren
6. Tsunami, DVBBS, Borgeous
7. Never Say Goodbye, Hardwell, Dyro, Bright Lights
8. Infinity 2008, Guru Josh Project
9. Revolution, R3hab, NERVO, Ummet Ozcan
10. 7/11, Beyonce
11. Elephant, Alexandra Burke
12. Get up, Bingo Players, Far East Movement


Kiedy chcę się rozciągnąć lub poćwiczyć coś statycznego, jak joga czy pilates, wybieram zestawienie moich ulubionych nastrojowych piosenek.

1. Young and beautiful, Lana del Rey
2. Dark Paradise, Lana del Rey
3. Let her go, Passenger
4. Bubbly, Colbie Caillat
5. Koop, Koop Island Blues
6. Rainy days, Late Night Alumini
7. Crazy, Seal
8. Feeling Good, Nina Simone
9. This World, Selah Sue
10. I see fire, Ed Sheran
11. Royals, Lorde
12. I'm not the only one, Sam Smith


A do czego Wy najbardziej lubicie ćwiczyć?:)